|
|

Peja - Ryszard Andrzejewski, ur. W 1976 roku w Poznaniu. Kiedyś trenował Judo. Rychu jest jednym z założycieli jednego z pierwszych zespołów hip-hopowych w Polsce "Slums Attack". Hip-hop'ową kulturą zainteresował się w późnych latach osiemdziesiątych.
Wraz z Icemanem w 1992 roku postanowił założyć zespół "Slums Attack". Pierwsze nagrywki pojawiły się w 1993 roku. Pierwszą kasetę zatytułowaną "Slums Attack" wypuścił na światło dzienne wraz z Icemanem w 1995 roku. Kaseta rozeszła się między znajomych. Był to materiał niekonwencjonalny, przesączony wulgaryzmami i gangsterskimi opowieściami będącymi efektem bujnej wyobraźni Trudnego dzieciaka i Icemana... Zespół szybko zabrał się do tworzenia kolejnej produkcji utrzymanej w klimatach "gangsta".
W roku 1997 Peja zaczyna współpracę z Krzysztofem Kozakiem (KNT) przedstawicielem wydawnictwa RRX. Pod szyldem tej wytwórni wychodzi "Zwykła codzienność". Tym razem doceniono
artystów, produkcja chodź pełna wulgaryzmów została nominowana do Fryderyka! Do kawałka "Czas Przemija" nakręcono teledysk. Na płycie Peja wraz z Iceman i kontrowersyjną grupą Born Juices (BeJot) najeżdżali na Warszawskich raperów, lecz to nie był koniec ataków zadziornego Sykusia.
Z grupą Nagły Atak Spawacza nagrał diss pt. "Anty Liroy" na bardzo popularnego w tamtych czasach Liroya... Jak podkreśla sam Rychu była to bardzo spontaniczna i nie przemyślana akcja. Peja przez wielu został skrytykowany, ale nie brakowało osób, które mu gratulowały. Po upływie kilku miesięcy nagrał kolejny diss tym razem wraz z Icemanem na Liroya pt. "Modus Operandi". Tego kawałka nie usłyszało już tyle osób. Produkcja ta została umieszczona na singlu "Mordercy". Rychu nabrał złej sławy w hip-hop'owym świadku... Wielu skreśliło go jako rappera.
Przed wydaniem kolejnej produkcji odchodzi Iceman, powód nie jest bliżej znany, prawdopodobnie było tak, że Peja chciał zmienić styl zespołu (nie chciał już nagrywać "gangsta") i przez to kłócił się z Icemanem, inna wersja jest taka, że Iceman poświęcił się rodzinie i nie miał czasu na nagrywanie rapu... Obecnie między rapperami panuje zgoda.Po 2 latach przerwy Peja wraz z Dj Decksem znów atakują! Wraz z jednym z najbardziej utalentowanych polskich Dj'ów podpisał kontrakt z Cameyem na 2 albumy. SLU atakuje nowym materiałem "Całkiem nowe oblicze" jak sam tytuł mówi Peja prezentuje nowy styl. Sykuś odszedł od klimatów gangsta. Zaczął grać coraz dłuższe trasy koncertowe, przybywało mu fanów. Wraz z Lutawhuiklik zapoczątkował styl "wschodnie czy zachodnie? Prodakszon" W '99 roku Peja wydaje nielegala - "Otrzuty '99". Są to remixy kawałków z "Całkiem nowego oblicza" w jego wykonaniu. Stosunki Peji i Cameya zaczynają się psuć, "Całkiem nowego oblicza" nie promował żaden klip. Na przełomie 1999/2000 wydaje kolejną płytę zatytułowaną "Nie zmienia się nic!". Płyta jest nagrywana w bardzo nerwowej atmosferze, co słychać na tej produkcji. Płyta nagrana w szybkim tempie (Peja chciał jak najszybciej skończyć współpracę z Cameyem) nie została przez wszystkich doceniona. Kawałek "Nie zmienia się nic" jest zawarty na
Soudtracku do "Blokersów" Sylwka Latkowskiego, którego Rysiu jest głównym bohaterem. Peja został przedstawiony w świetle marginesu społecznego-jako typowy blokers, chłopiec, który ciągle pije piwo pod blokiem. Peja po latach wspomina to mówiąc "nie jestem do końca zadowolony ze sposobu realizacji tego materiału, w filmie początkowo miało wystąpić więcej raperów, wielu z nich poczuło się obrażonych brakiem w finalnej wersji 'Blokersów'".
"Jest jedna rzecz dla, której warto żyć. Hip-Hop i nie zmienia się nic" - od 2000 roku Peja, każdy koncert zaczynał właśnie tymi słowami. Peja z Wiśniowym założyli Ski Skład, od tej pory na koncerty wraz Peją i Decksem jeździł Wiśniowy. Peja wraz z Decksem przygotowuje kolejny materiał "Na legalu?" Album wydają w wytwórni T1-Teraz. Do sześciu kawałków nakręcono klipy! onomato Peja stał się jednym z najpopularniejszych polskich raperów. Do tej pory płyta sprzedała się w ok.70 000 tys. egzemplarzy. W 2002 roku zostaje wydana "Na legalu plus". Jest to materiał zawierający 2 cd. Pierwszy to "Na legalu", a dugi to remixy kawałków z "Na legalu", wersje live, oraz dwa nowe kawałki. W 2002r. oskarżono Peje o rzekome pobicie mężczyzny i jego koleżanki w łódzkim pubie. Po wielu procesach zarzuty zostały oddalone, a Rychu został uniewinniony.
Kuzyni dali kiedyś Peji swoje demo by zaniósł je swojemu wydawcy. Peja nie potraktował tej prośby priorytetowo, odłożył demo i o nim zapomniał... Wkurwieni Gural i Kaczy (Killaz Group) obrazili Rycha w wywiadzie. Rozgniewali Sykusia, który pojechał po nich również, tyle, że oni powiedzieli na niego 4 linijki, a on 44;). Tak narodziła się woja między Peją, a Guralem. Peja nagrał z All Starem "I Moje miasto złą sławą owiane" a Gural z Kuzynami: PDG. Gdy Peja grał koncert we Wrocławiu nagle na scenę wbiegł Gural z Kuzynami, przez moment zanosiło się na rozróbę, jednak na groźbach Gurala się skończyło, wygwizdany Peja dokończył koncert.
Po wydaniu "Na legalu?" Peja zaczął zabierać ze sobą na koncerty nieznanych wówczas Meza i Owala. Rychu poznał Remika - człowieka, który chciał zorganizować największy Polski festiwal hip-hop'owy. Potrzebne mu do tego były znajomości, jakie posiadał onomato. Wspólnie zorganizowali "New Yorker Festiwal". Wkrótce potem Remik postanowił założyć Label UMC
Records. Peja "pokazał mu palcem", kogo ma wydać- Remik to zrobił. Najpierw "Rapnastyk"
Owala,potem "Apogeum" Ascetoholix oraz "Mezokracje" Meza-tak zapoczątkował się ruch szerzej
znany jako hip hopolo. Sam Peja zbluzgał UMC i przeprosił za nie w imieniu Poznania na jednym ze swoich koncertów... Urażone ambicje raperów z UMC (Owala i Ascetów) zrodziły rzekomy diss na Peje "Powiedz" na płycie Owala pt. "Wirus". Owal wypiera się tych zarzutów, zaprzeczając, iż jest to diss na Rycha, jednak Kris twierdzi inaczej: "Idź w chuj - krzyż na drogę..." tak dziękują Peji pozńskie gwiazdeczki. All Star się rozpadł, a UMC jest obecnie najprężniej działającą wytwórnią hip hopową w Polsce.
Peja wydaje z Wiśniowym produkcję zatytułowaną "Wspólne Zadanie". Jak sam Peja mówi "Nie
odkryliśmy Ameryki w tym momencie". Projekt miał na celu wypromowanie Wiśni. Płyta przesiąknięta pozdrowieniami, traci, dobry klimat. Rychu rozlicza się na tej płycie z dwoma poprzednimi wydawcami (Krzysztofem Kozakiem i Camey). W 2004 roku Ski skład z niewyjaśnionych dotychczas przyczyn rozpada się Ski Skład.
14 Lutego 2005 roku Rychu Peja wraz z Dj Decksem nakładem Fonografiki wydaje płyte pt. "Najlepszą obroną jest atak" w skrócie NOJA. Płyta z góry, przez wszystkich jest skazana na sukces, płytę promuję klip "Kurewskie Życie" Na płycie Peja rozlicza się ze wszystkimi oponentami. W kawałku "Reprezentuje biedę" odpiera wszystkie zarzuty skierowane w Jego stronę: "Mam 28 lat. Ile tłustych? Może z 7. Mimo to skurwysynu wciąż reprezentuje biedę".
2006 roku ukazała się kolejna płyta "Fturujac". Krążek "Fturując" jest typową składanką. Zawiera utwory już znane, nagrane w towarzystwie innych artystów jak Zło w duecie z Wojasem, czy Jest taki dzień wspólne nagranie z zespołem Sweet Nosie.
DJ Decks
Imię: Darek
Pseudo: Dario/Dj Decks
Zaczęło się od imprez w Eskulapie, w czasie których na dole puszczano house a na górze rap. Podczas takich klubowych wypadów w kumplem zrodziła się zajawka na dj'ing. Było to w 1996, a rok później Decks stanął już publicznie za gramofonami. Towarzyszyła mu wtedy Unitra, którą dziś zamienił na Vestaxy. Uczył się sam, gdyż w tamtym okresie ciężko było znaleźć kogoś, od kogo można się było uczyć, kogo obserwować. Decks nie przestawał rozkręcać imprez, fundując klubowiczom przebojowe kawałki, ruszające tłumem. Decks znany jest m.in. z nielegalnej akcji na Rondzie Przybyszewskiego, kiedy podpiął adaptery do latarni, żeby grać. Swego czasu grał także na hali targowej (Międzynarodowe Targi Poznańskie), gdzie poznał Peję. W wyniku tego spotkania, w marcu 1998 Decks stał się pełnoprawnym członkiem Slums Attack.
Początkowo intensywniej działał turntablistycznie, by w końcu zająć się także na produkcją. Skutkiem jego poszukiwań są trzy mixtape'y, na których oprócz Peji znaleźli się także Ski Skład, WWO, Zipera, Fenomen, Włodi, OSTR, Tede, Vienio & Pele, Mezo, Owal, Ascetoholix. W 2004 roku otworzył w Poznaniu swój pub, w którym nie brakuje hip hopowych brzmień.
Konkursy
Vestax Extravaganza w 2001 roku - czwarte miejsce.
Ulubione tricki
Craby, beat juggling.
Ulubione płyty w kolekcji
Gangstarr "Full clip", Ice Cube...
Dyskografia:
1999: DJ Decks "Mixtape Vol. 1"
2000: DJ Decks "Mixtape Vol. 2"
2003: DJ Decks "Mixtape Vol. 3"
W tej chwili Decks przygotowuje kolejny materiał pt. DJ Decks "Mixtape Vol. 4".
Iceman

Właściwie Marcin Kostrzewski. Żonaty, pochodzi z Jeżyc. Iceman zaraził się rapem od Peji, z którym w 1993 roku założyli zespół Slums Attack. Na wizerunek zespołu bardzo oddziaływały wzorce z zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych, stąd pierwsze produkcje były dość kontrowersyjne i nietypowe. Icemen, który swoją ksywkę skonstruował na podobieństwo pseudo Ice-T, którego "fanatycznie uwielbiał", zajmował się częścią muzyczną i wspierał Peję na mikrofonie. Po wydaniu dwóch płyt odszedł z grupy i przez jakiś czas nie było o nim słychać. Powrócił w 2001 roku wypuszczając swój kawałek "Lodowiec powraca" na cd z "Klanu" nr 18, wciąż pozostając w mrocznym i wyraźnym klimacie. Można go także usłyszeć, kiedy wraz z Sykiem wspominają stare lata w utworze "O tym co było i o tym co jest teraz" na krążku Slums Attack "Na legalu". Pojawiał się na wielu koncertach z udziałem podziemia i sam także przez długi czas organizował imprezy hiphopowe. Ta działalność zdecydowanie wpłynęła potem na przystopowanie prac nad materiałem, który do tej pory nie został skończony.
Wiśnix
Imię: Łukasz
Pseudo: Wiśnia, Wiśniowy, Wiśnix
Wiśnia swoją działalność rozpoczął w zespole UKF skład którego jest założycielem, w skład ekipy zaliczali się Mały, Chomik, Jedrucha. Pierwsze kawałki powstawały w mieszkaniu Wiśni na zapętlonych końcówkach amerykańskich bitów, puszczonych na wieży a wokal i bit rejestrował dwukasetowy Panasonic wbudowanym mikrofonem to były kawałki o jakości szumów kosmicznych przesyłanych przez komety mijające Ziemie. Dzięki szwagrowi Małego (peruwiańczykowi koncertującemu w Polsce od kilku lat, robi to do dziś) nagrywki zostały przeniesione do jego piwnicy gdzie Koko użyczał sprzętu na którym koncertował - ośmio śladowy mikser, wzmacniacz z 200 watowymi głośnikami, cztery mikrofony i podłączony do tego najzwyklejszy magnetofon jako urządzenie rejestrujące. Jednak kawałki nadal powstawały na kradzionych loopach z amerykańskich kawałków, problem ten również został rozwiązany dzięki pomocy Koko który użyczał swojego Pc-ta na którym powstawała muzyka poprzez wypasiony program jakim był E-jay. W ten sposób powstały 3 kawałki: "fifka', "nie zadzieraj", "nie wszystko" w czteroosobowym składzie i niestety były to jedyne kawałki nagrane w pierwotnym składzie, Jędrucha odbił jako pierwszy bardziej od robienia muzyki interesowały go dziewczyny, Chomik odszedł jako drugi ale zdążył zagrać jeszcze jaden koncert na Ratajach podczas Jamu Grafitti, a Mały niepotrafił sprecyzować swoich zainteresowań i tak zespół umarł śmiercią naturalną. W międzyczasie Wiśnią zapoznał się dzięki Gruszce z dębiecką ekipą Hirek, Panczo, 52 dębiec wtedy jescze Hans i Deep oraz z lotną brygadą Tehac Wudu - Mcf(Fido), Francuz(Frenchman), Nwk(Fogg). Ci drudzy bywali w piwnicy bardzo często gdzie były rejestrowane wielogodzinne sesje wolnomikrofonowe. W 1999 roku podczas letniej imprezy na Placu Wolności którą zorganizowali Peja z Deksem poznałem w/w poprzez wielogodzinną rozmowe i freestajlowe zmagania z poznańskimi raperami międzyinnymi Kornik Pc, Owal, Anymaniak i Da Blaze oraz 52. Kolejne spotkanie z Peją odbyło się podczas koncertu Gramatika w Eskulapie gdzie Rychu zaproponował Wiśni nagrywke na płyte którą kończył z Deksem " I nie zmienia się nic". Następnego dnia 18.12.99 w studiu Cameya powstał kawałek pt. "Wspólne zadanie" w tym samym tygodniu została nagrana zwrotka do kawałka "Zdegenerowane oczy moje ". Wiosną 2000 roku Peja zadzwonił do Wiśni z propozycją zagrania wspólnego koncertu w Krakowie na rzecz dziewczyny chorej na białaczke od tego momentu powstaje skład koncertowy. Podczas koncertu wyjazdowego do Pragi 31.03.00 narodził się pomysł nagrania wspólnej płyty pod nazwą Ski Skład, po powrocie do kraju zaczeły się prace nad pierwszymi numerami do których muzyke robił Peja. Wokale były rejestrowane w mieszkaniu Deksa i tak powstały pierwsze kawałki : "Niech nie zdarzy ci się", "No co by było gdyby", "Po to Zeby dzieci miały" a latem został nagrany pierwszy samodzielny koncert Ski Składu.
Ski Skład na początku swej działalności był mylnie kojarzony jako rozbudowana forma Slums Attack, za co można podziękować jednemu z pismaków hh gazetki. W tym czasie powstają demówki poznańskich zespołów takich jak: Aifam u Mroka w piwnicy na którą Ski nagrywa kawałek i wolnomikrofonową improwizacje razem z Fidolem z Tehac Wudu, kolejna nagrywka to kawałek Wiśni razem z Krisem na pierwsze Astetoholiks pt."Prestiż", Wiśnia dogrywa się również do kawałka Kornika na jego demo i do utworu "Konflikt światowy" na płyte Tehac Wudu w studiu Dj Druga Strefa.
Kolejny etap to film pt. "Blokersi" w którym występuje Peja i Deks, a wraz z częścią poznańskiej sceny pojawia się również Wiśnia. Wytwórnia T1 proponuje zespołowi Slums Attack wydanie kolejnej płyty w którą ponownie zaangażowany jest Wiśnia zwany od tego momentu Wiśniowym. Wiśniowy na tej płycie pojawia się w dwóch kawałkach "Być nie mieć" i " Moje miasto...". Płyta "Na legalu" pozwala ekipie koncertowej Peja, Deks, Wiśniowy zagrać przez rok 2001, 02 i 03 setki koncertów w Polsce oraz kilka sztuk poza jej granicami. W tym czasie zaczyna powstawać płyta Ski Składu w studiu Biały Dom, muzyke praktycznie do całości robi Peja dopieszcza ją Cichy Bob, nieststy nagrywanie wokali w przerwach między tak dużą ilością koncertów nie jest rzeczą łatwą i odbywa się na raty: czerwiec-sierpień 2002, wrzesień-listopad 2002, marzec-maj 2003, materiał ukazuje się w sklepach na przełomie czerwca i lipca 2003. Koncertowy skład Slu/Ski jest cały czas w trasie i gra po kilka a czasem kilkanaście koncertów w miesiącu.
We wrześniu 2004 roku drogi Rycha i Łukasza rozchodzą się każdy z nich idzie w swoim kierunku Peja kończy kolejną płyte Slums Attack, Wiśniowy zaczyna myśleć nad solowym materiałem na który najwyższy czas. Wypadki losowe na początku 2005 roku przesuwają znacznie prace nad płytą za którą Wiśniowy może zabrać się dopiero jesienią 2005. Panczo z Dębieckiej załogi podsuwa Łukaszowi produkcje Stefunka swojego braszki, a Hans z 52 dorzuca bity które dostał również od Stiepka ale ich nie wykorzystał. W ten sposób do końca 2005 roku powstaje 7 utworów: "Nadejdzie", "Po to", "Są takie", "Co jest", "Yo-Yo", "Słyszałem", "Schody" wszystkie zarejestrowane w studiu Druga Strefa. Na początku stycznia prace ruszają znowu i powstają kolejne kawałki: "Porażka", "Sen", "Bonus", "Kac" również zarejestrowane u Drugiej Strefy.
Album "Bez Cięcia" zawiera 12 utworów z gościnnym udziałem 52 dębiec, Tehac Wudu, Kobry i Grześka. Od strony muzycznej całość została wyprodukowana przez młodego, debiutującego producenta - USDtiepek Funkee Nosferatu Production. Poprzednia płyta Wiśnixa to "Ski Skład - Wspólne Zadanie", czyli duet z Peją założycielem zespołu Slums Attack. Wiśnix brał również udział gościnnie w wielu projektach takich jak: 52 Dębiec, Slums Attack, Tehac Wudu i wiele innych. W latach 2001- 2005 był elementem składowym ekipy koncertowej SLU/SKI SKŁAD która zagrała setki koncertów na terenie Polski w tym iumprezy takie jak: Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu w latach 2002 i 2003, New Yorker Hip Hop Festiwal, Bless Da Mic, oraz inne wielotysieczne koncerty w najwiekszych halach widowiskowo-sportowych w kraju, jak i mniejsze w wielu klubach i salach koncertowych. Nie można pominąć także koncertów zagranicznych w takich miastach jak: Londyn, Praga, Niemcy.
09 listopada 2006 r ukazała się kolejna płyta "Szacunek ludzi ulicy" (Slu). Płytę promuje teledysk "Szacunek ludzi ulicy".
|
|
|