Muzyka Risky - Panie

O Stronie "PRZECZYTAJCIE"
Polecane
Wszystko o Ero (Bielany), Łysola (Ochota) i Siwersa (Targówek). Zespół Bez Cenzury
Wszystko o Peji, DJ Decks, Iceman, Wiśnix. Zespół Peja Slumps
=> 997
=> Arka Gdynia rugby
=> Bogactwo sława i wspaniała zabawa
=> Boją się nas
=> Bronx
=> Brudne myśli
=> Być nie mieć
=> Być mnie nigdy więcej nie zapytał...
=> Cały ten RAP
=> Chcesz Rapu?
=> Co Cię Boli?
=> Czas przemija
=> Depresja Rappera
=> Dlaczego?
=> Doskonały przykład
=> Dotknij gdzie chcesz
=> Duchowo mocny
=> Dzień zagłady
=> Dziś w klubie
=> Egoiści
=> Fturując
=> Geneza
=> Godzina śmierci
=> Głucha noc
=> Hip – hop honeys
=> I moje miasto złą sławą owiane
=> I nie zmienia się nic
=> Ile Jeszcze
=> In flagranti
=> Interesy
=> IV RP (Bo to Polska)
=> Jeden taki dzień
=> Jest jedna rzecz
=> Juz do konca tak byc musi
=> K.O. Cham
=> Kiedy Proszę
=> Kolejny stracony dzień
=> Królowie rytmu
=> Kurewskie życie
=> Kłopotliwy '05
=> Lech Poznań
=> Live introduction
=> Materialna dziwka
=> Mnie to nie zachwyca
=> Mój rap moja rzeczywistość
=> Moje miasto złą sławą owiane
=> Moralny upadek
=> Mordecy
=> Nie zabijaj
=> Nie-kocham hip-hop
=> Niech nie zdarzy ci się
=> No co by było gdyby
=> No i co
=> O tym co było i o tym co jest teraz
=> Odpał
=> Ona i On
=> Pamiętam - nie zapomnę
=> Panie
=> Po to żeby
=> Potrzebuję go
=> Prawda zwycięży
=> Prawdziwy raper kłamca
=> PRL (Peja, rap i ludzie)
=> Przemoc
=> Pszczółka Maja
=> Pup HWDP
=> Randori
=> Raz się jest na dnie
=> Reprezentuje biedę
=> Robię lans
=> Robić się nie chce tylko szpanować
=> Rugbyści
=> Seks dragi rap
=> SLU 3 litery
=> Staszica story 2
=> Sto procent
=> Styl życia gnoja
=> Szacunek ludzi ulicy
=> Tak się bawi SLU
=> Taka dolina
=> Te rzeczy są fajne
=> Temat za tematem
=> To mnie nie zachwyca
=> Trudny dzieciak
=> Uliczna sława
=> Wciąż
=> WOS
=> Wstecz (Staszica story 3)
=> Wysokie schody
=> Właściwy wybór
=> Z miastem w mieście
=> Zachodnia część Polski
=> Znikajacy punkt
=> Zwykła codzienność
=> Śmierć
=> Żyję tym co mam



 
Prosze wybacz mi wszystkie te szalone dni,
tyle krzywd wyrządzonych przez to wszystko mi wstyd.
Przyrzekałem że się zmienię poprawię, będę dobry,
nie do końca przegrany na wiele złego odporny.
Jestem typem straceńca który chce rozgrzeszenia,
wiele moge pozmieniać, często brakuje siły,
Wsparcia poparcia wiem że istnieje szansa.
Nie przywykłem do różańca choć potrafię być pokorny.
Podobno jestem zdolny nie chce tego zmarnować,
Życie chce szanować i wiem jak się zachować.
Nie chce później żałować gdy przyjdzie się pożegnać,
Życie podsumować, nie chce mego życia przegrać.
Sie zarzekałem że to żadna możliwość,
Przeklinałem przeklnę zdradę biedę chciwość.
A wspierałem nadal wspieram tych co bez zmian w potrzebie,
Bezinteresownie nie chce za to żyć w niebie.
Wracam do sentencji że życie błogosławieństwem,
ale jak i nie cierpie i tu nie chodzi o materię.
i wiem że zanim zwiędnę moge czegoś dokonać,
Jak wyjść na prosto poradź wielu ludzi wciąż błądzi,
I ci głupii i mądrzy psują co dzień dar życia.
Na świecie który często jest piękny i zachwyca,
Zadziwia nas ludzi fascynuje swym pięknem,
jestem zwykłym śmiertelnikiem co obcuje wciąż z piekłem.
Już tu na ziemii co zrobić by to zmienić,
z dnia na dzień się uczę jak innych pracę cenić,
szanować ludzi często muszę się natrudzić,
by nie wybuchnąć gniewem nie wiem czy mam potrzebę.
być wrogiem i czy w niebie znajdzie się tam dla mnie miejsce,
wiem mam podłe serce i los mnie nie oszczędzał,
i dlatego mam wrażenie że jestem typem bez serca,
nie powiem bądź jak klęknę, chyląc głowę bardzo nisko.
nie raz krzyżowałem rękę, znam święte pismo,
lecz pytam Cię to wszystko tu gdzie głód śmierć tak blisko?
morze wylanych łez czy Ty o wszystkim wiesz?
pyta cię zwykła wesz wielu rzeczy świadoma,
jak kłamię niech skonam tu jest sodoma gomora,
jak mam w sobie pokonać mego własnego demona,
który ściąga mnie na dno osacza mnie już dawno,
zawładnął mą duszą wiem nieczystości kuszą.
Dobre alternatywy szybko znaleźć się muszą

Boże pomóż mi [x5]

Być uduchowionym czy mieć pociąg do mamony,
pieniądz bogiem tego świata tak pomyśli tylko chory.
Lecz wielu tak myśli, zbyt wielu- epidemia
zbyt wielu nie ma zasad i skrupułów i bez cienia,
zażenowania jeden drugiemu zasłania,
upragniony cel oto ludzkości dramat.
priorytet to konsumpcja to świat umarłych już,
widzę co nóz tych co nie czują trwogi.
Plują na ubogich którzy są tak bogobojni
panie bądz dla nich chojny, o mnie też czasem wspomni,
dziś nikt już nie poluje tylko po to by przeżyć,
zaostrzone apetyty psują ludzi niestety.
tak niedoskonały jest śmiertelnik czy wiedziałeś?
czy do życia powołałeś ten kolejny gatunek,
bym ja go musiał nazwać że to zwierzę w ludzkiej skórze
znaczna część to tchórze, kolejna zwyrodnialcy.
są ich całe masy podzieleni na klasy,
czy słyszysz te hałasy te masowe protesty,
czy człowiek musi niszczyć tylko po to by przeżyć?
wciąż nie chce w to wierzyć, ten świat nie może przetrwać,
jesli takie wydarzenia wciąż dominują w mediach,
raczej dramat nie komedia, to wybuchnie jak Etna.
Słowa z ulicy getta, których nikt nie pamięta,
taylko ja chce tu przetrwać, mimo własnych słabości,
braku doskonałości, chce tu żyć pragnę być mocny,
stanowczy lecz dobry chce miłości nie wojny.
dla mych ludzi pokorny, i dla tych którzy znaczą
więcej niż ja z ich wiedzą się zaznaczą,
na kartach historii zrobią coś dla ludzkości,
tymczasem ja będe przybijał ludziom na koncertach piątki,
to jak znak pojednania, jak poczucie wspólnoty,
dziś nie w głowie głupoty, to głęboka refleksja,
bo egzystencja intryguje i nie chce przestać.

Boże pomóż mi[5x]

Dzisiaj stronę odwiedziło już 80 odwiedzający (92 wejścia) tutaj!
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja